piątek, 3 stycznia 2014

skarpetki, smutek, słuchawki, sałatka

jestem w dołku, jak zwykle, ale się trzymam. mam naprawdę mało osób przy sobie. planuje usunąć wszystkie pozostałe posty i zacząć bloga od nowa zupełnie. i mam nadzieje,że trochę bardziej mi się uda :))
no więc zjadłam na kolacje moją ulubioną sałatkę i jeszcze dostałam SKARPETY ♥ grube, ciepłe i ładne skarpety na zimę. uwielbiam takie. Zdecydowanie mnie ucieszyły, tak jak niewiele już rzeczy potrafi mnie ucieszyć. muzyka, tumblr i moi idole i garstka kochanych ludzi to jedyne co mnie ratuje. Ważne, że wogóle coś ratuje. Jestem inna. Bardzo. I już nie wiem jak sobie z tym poradzić. No nic. Nie jest źle. Nie mogę mówić, że jest źle kiedy inni mają gorzej. Więc zakładam moje ciepłe skarpety, słuchawki w uszy i słucham muzyki do rana <3 

tak się jeszcze spytam czy wam się ta nutka podoba? ♥
no i ja piękna w dołku ♥



                                                                                                                                               Marcia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz