czwartek, 29 sierpnia 2013

FILMIK ♥ :*

Bardzo bardzo wa przepraszam jeśli jesteście zawiedzeni tym, że nie było mnie dość długo ;c I przepraszam was jeśli mieliście nadzieje, że przez ten czas pojawi się filmik, ale czułam, że ten filmik nie będzie dobry ;c Nie czułam się na siłach, żeby go zrobić. Nie wiedziałam co wam powiedzieć, co pokazać. I nadal nie wiem. Ale naprawdę nie chciałam wass zawieść, więc postanowiłam trochę się zrekompensować i pokazać wam przynajmniej taką składankę zdjęć mojego nowego pokoju i nowych zakupów w moim zupełnie nowym stylu ♥ zapraszam do oglądania mam nadzieje że się spodoba ♥
♥♥♥ proszę was o wyrozumiałośc ponieważ jest to mój pierwszy filmik .
byłabym wdzięczna gdybyście skomentowali i napisali co o tym sądzicie czy wam się podoba czy coś można by zmienić i jeśli wam się coś nie podoba to co. Naprawdę wezme sobie każdą dobrą radę do serca ♥
Każdy komentarz wywoła uśmiech na mojej twarzy :D :**

poniedziałek, 26 sierpnia 2013

About music

hej ;* dzisiaj znowu będzie post tematyczny. Nie wiem co mnie ostatnio naszło z tymi tematami, no ale uważam, że może to być choć trochę ciekawe :) Opowiem wam dzisiaj troszkę o muzyce. Bo muzyka jest dla mnie najważniejszą rzeczą w życiu. Wiem, że to może być z lekka samolubne stwierdzenie, bo pewnie powinni to być przyjaciele, rodzina. Ale to nie jest tak, że to nie jest dla mnie ważne. To jest tak że ja tego nie potrafię jakoś wyróżnić po prostu to jest równe. Przyjaciele=muzyka a nie przyjaciele<muzyka czy przyjaciele>muzyka. To jest równe.
Żeby opowiedzieć wam wszystko co myślę i co wiem o muzyce musiałabym się tu nie wiadomo jak rozpisać, więc postaram się to skrócić i dziś opowiem wam konkretnie o gatunkach. Bo jeśli ktoś czytał zakładkę "O mnie♥" to wie, że ja naprawdę nie ograniczam się do jednego gatunku. Nie potrafię, bo muzyka jest taka piękne i różna. Powiem wam, że ludzie ograniczający się do jednego gatunku nie wiedzą co tracą . Muzyka jest najpiękniejszą rzeczą i wyraża tak wiele. Każdy gatunek, a nawet każda piosenka wyraża coś innego ♥ Muzyka jest jak wielki, różnorodny kawałek pizzy-słuchać tylko jednego gatunku to tak jak z całej pizzy zjadać tylko ser♥ rozumiecie? To jest jak przez całe życie jeść tylko jeden rodzaj papryki :D haha... co porównania. No, ale tak jest. Rozgraniczenie na gatunki według mnie jest tylko po to żeby w tym całym wirze muzyki się nie zgubić. Ludzie źle zaczeli rozumieć pojęcie o gatunkach i zaczeli przypisywać im różne subkultury INFO ♥. Metale, rockmeni, laleczki które lubią pop i Biebera, dupstepowcy, hip-hopowcy, fani muzyki country. Żeby mnie ktoś źle nie zrozumiał podałam tu STEREOTYPY SUBKULTUROWE, a nie własne opinie. Od tego, że ludzie zaczeli się dzielić na subkulturowe grupy zaczeły powstawać także wielkie różnice między nimi - nie tylko muzyczne. Np. rockmeni ubierali się w skóry, nosili ćwieki, nosili koszule w czerwoną kratę, a hip-hopowcy ubierali się w dresy, mieli założone kaptury. Raperzy? Złote łańcuchy i zęby. Metale? Czarny kolor. Z czasem przez to wykształcenie sie różnic w wyglądzie ludzie zaczeli tworzyć stereotypy na temat tych grup np. jeśli nie nosi skóry - NIE JEST rockmenem, albo odwrotnie- jeśli nosi skóre to MUSI być rockmenem. Nie chodzi w dresach? Nie może być hiphopowcem. Potem :Człowiek lubiący reggae? Pali trawkę. CO? Przeciez to nie ma z tym nic wspólnego tak jak np. Metal? Pewnie satanista. Religia jest zupełnie odrębną sprawą. Lubi muzykę pop? Nie może lubić rocka czy metalu. DLACZEGO ? niby dlaczego? Przecież lubimy różne czasem nawet bardzo skrajne rzeczy.NIe oceniajmy ludzi ! Przez te stereotypy, ludzie zaczeli się nienawidzieć! Rockmeni zaczeli potępiać ludzi lubiących pop lub dupstep. Czemu ?? Dlatego, że przy podziale na gatunki, zaczeły się tworzyć grupy subkulturowe,a między nimi powstały różnice. Różnice, które zaczeły prowadzić do stereotypów, które ostatecznie podzieliły ludzi. Nie powinno być tak. Muzyka powinna łączyć ludzi, a nie ich dzielić . Po za tym czemu ludzie zaczeli łączyć muzykę z modą bądź zachowaniem, religią? Przecież moda to zupełnie inna sprawa. Można lubić styl grunge i uwielbiać dupstep. Albo nigdy nie włożyć skórzanej kurtki,a nie móc żyć bez rocka. To, że słucha metalu to nie znaczy, że nie chodzi do kościoła i jest satanistą. Wszystko przez stereotypy. I przez  to, że ludzi zaczeli się ograniczać do gatunków. Chciałabym żeby każdy o tym pomyślał i zaerwał ze STEREOTYPAMI na temat ludzi słuchających muzyki. Postarajmy się od dzisiaj inaczej postrzegać ludzi. Nie dzielić ich na: rockmenów, metali czy dupstepowców. Łączyć ich za pomocą jednej rzeczy: MUZYKI♥
Dlatego ja nie ograniczam się do gatunków. Słucham i Nirvany i Demi Lovato, I nawet Ellie Goulding która tworzy dupstep. No ;* czy to sie komuś podoba czy nie.

Dziękuje wam bardzo jeśli dotrwaliście do końca, bo post był bardzooo długi, ale wydaje mi się że był ciekawy. Mam nadzieje. Prosze tylko nie hejtujcie ♥ haha naprawdę się starałam :*


czwartek, 22 sierpnia 2013

Nie pasuje

hei. dzisiaj troche bardziej tematyczna notka. Znacie może takie uczucie kiedy czujecie się jakbyście poprostu nie pasowali? Nigdzie. Do żadnej grupy. Jakbyście byli z innej bajki. Myśle, że dużo z was to zna. Ja też to znam. Przez dłuższy okres miałam taką jakby małą depresje. Nic mi się nie chciało, miałam totalnego dołka, czułam się brzydka, niefajna i przedewszystkim czułam, że NIE PASUJE. Nie pasuje do moich znajomych, do mojej klasy, mojej szkoły, do całego świata. Miałam wrażenie, że zostałam stworzona do bycia w samotności, bo poprostu byłam trochę inna.Inna niż wszyscy Prawda jest taka, że KAŻDY jest inny. Gdyby wszyscy mieli się tak właśnie odcinać od towarzystwa tylko dlatego, że są inni to nikt z nikim by nie rozmawiał, nie przyjaźnił, ludzie nie zwracaliby na siebie uwagi. A nie o to chodzi. Każdy jest inny i tym samym oryginalny na swój sposób. Inny nie równa się gorszy. Inny równa się swój, jedyny w swoim rodzaju. Jestem wdzięczna za to, że Bóg zaczął mi pokazywać, "Hej przecież to nie tak. Źle myślisz", bo dzięki temu teraz jestem pogodzona z myślą, że może trochę różnie się od całego tego szkolnego społeczeństwa, ale właśnie te różnice sprawiają, że jestem wyjątkowa. Myślałam, że jestem "inna" i że nigdy nie znajdę osoby tak samo "innej" jak ja. I nigdy tak naprawdę nie znalazłam. I nigdy bym nie znalazła. Bo się nie da. Nie ma drugiej takiej samej osoby jak ty. Jeśli myślisz o swojej potencjalnej przyjaciółce jako o osobie takiej samej jak ty, to nigdy jej nie znajdziesz. Bo przyjaciółka, bratnia dusza, chłopak to osoby, które nie mają być tacy sami jak wy. Mają kochać was, uwielbiać za to jacy jesteście. Właśnie za to, że jesteście inni. Właśnie za to, że się różnicie. I z wzajemnością. Wydaje mi się, że Bóg właśnie po to stworzył różnice. Do kochania. Nie kochasz w swojej drugiej połówce tego, że np. lubi taki sam kolor jak ty. Kochasz w niej np. niepowtarzalny uśmiech. Uśmiech, którego nikt inny nie ma. To jest piękne. Czuje, że właśnie przez takie myślenie- myślenie typu : nie pasuje - straciłam rok. Trwało to dokładnie rok.
Dla wszystkich, którzy tak właśnie się czują mam jedną radę: NAUCZCIE SIE KOCHAĆ SWOJE RÓŻNICE ♥ To one czynią was wyjątkowymi. Doceńcie je i wykorzystajcie jako zalety. RÓŻNICE SĄ WASZYMI ZALETAMI I SĄ DO KOCHANIA. poprostu.


POKOCHAJ SWOJE RÓŻNICE ♥